Dla mnie piękniej brzmi "summer evenings"...
Niepowtarzalnie... :)
sierpniowe popołudnia,choć już nie tak ciepłe i owiane przyjemną słoneczną powłoką,to wciąż sycą zmysły barwami i zapachami odchodzącego lata.ps teraz,cały czas myślę o tej Twojej książce:)
Dla mnie piękniej brzmi "summer evenings"...
OdpowiedzUsuńNiepowtarzalnie... :)
OdpowiedzUsuńsierpniowe popołudnia,choć już nie tak ciepłe i owiane przyjemną słoneczną powłoką,to wciąż sycą zmysły barwami i zapachami odchodzącego lata.
OdpowiedzUsuńps teraz,cały czas myślę o tej Twojej książce:)