Czasami potrzebuję właśnie tego. I tylko tego. Trudna sztuka w dzisiejszych zabieganych czasach. Sztuka prostoty ;) Zupełnie jak w książce Dominique Loreau.
zainspirował mnie ten post, już planuje aranżację ściany a książkę szczerze polecam, niezwykła i mogąca "wywrócić" światopogląd o 180stopni ( jak w moim wypadku)
Starożytny chiński mistrz twierdził, że Zen to gówno na patyku. Jak widać estetyka duchowości idzie w stronę komercjalizmu. Nawet gówno musi ładnie wyglądać.
Czasami potrzebuję właśnie tego. I tylko tego. Trudna sztuka w dzisiejszych zabieganych czasach. Sztuka prostoty ;) Zupełnie jak w książce Dominique Loreau.
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć ścianę kuchenną z takimi napisami:)
OdpowiedzUsuńEwo, już od dawna poluję na tą książkę!
OdpowiedzUsuńDelie, prawda, że przydało by się mieć te napisy zawsze "na oku"? :) Żeby pamiętać.
Wciąż to wszystko muszę sobie powtarzac..
OdpowiedzUsuń;)
witam
OdpowiedzUsuńzainspirował mnie ten post, już planuje aranżację ściany
a książkę szczerze polecam, niezwykła i mogąca "wywrócić" światopogląd o 180stopni ( jak w moim wypadku)
Dzisiaj widzę;)
OdpowiedzUsuńI jak by było pięknie żebym tak umiała, ach:)
Starożytny chiński mistrz twierdził, że Zen to gówno na patyku. Jak widać estetyka duchowości idzie w stronę komercjalizmu. Nawet gówno musi ładnie wyglądać.
OdpowiedzUsuńbuziaki :)