30 maja 2011
27 maja 2011
Zachwyt przedmiotem. Zachwyt codziennością.
Etykiety:
obrazy
24 maja 2011
20 maja 2011
The Book Of Silence
1) Jennifer Squires Ross , Andrea Hübner 2) * , * , * 3) *, *, * 4)*, *, * 5) Jennifer Squires Ross , * 6) *, *
19 maja 2011
How to be alone
Ten filmik obejrzałam zupełnym przypadkiem i wydał mi się w pewien sposób poruszający.
A raczej nie tyle sam filmik, co słowa- warte posłuchania i zatrzymania się przez chwilę nad nimi.
Autorką tego tekstu jest Tanya Davis, która tworzy muzykę i poezję.
O czym jest tekst, mówi sam tytuł- "How to be alone", Jednak myślę, że przekaz jest ciekawy.
*W wersji tekstowej można przeczytać tutaj.
A raczej nie tyle sam filmik, co słowa- warte posłuchania i zatrzymania się przez chwilę nad nimi.
Autorką tego tekstu jest Tanya Davis, która tworzy muzykę i poezję.
O czym jest tekst, mówi sam tytuł- "How to be alone", Jednak myślę, że przekaz jest ciekawy.
*W wersji tekstowej można przeczytać tutaj.
Etykiety:
słowa
18 maja 2011
16 maja 2011
5 niezwykłych książek
"Codex Seraphinianus" Luigi Serafini
Ilustrowana encyklopedia świata wyimaginowanego.
Tajemnicza i fascynująca. Więcej na Art Finds.
"Manuskrypt Voynicha"
Pochodząca z początków XV wieku księga zawierająca rysunki i niezrozumiałe pismo,
które mimo wielu prób, do dziś nie zostało rozszyfrowane.
Nie jest znany także autor tego tajemniczego dzieła.
Księga składa się z sześciu sekcji: zielarskiej, astronomicznej, biologicznej, kosmologicznej,
farmaceutycznej i przepisów. Jej historia pełna jest luk i zagadek.
O ciekawych teoriach dotyczących manuskryptu można przeczytać tu.
Skany kart manuskryptu.
"Sto tysięcy miliardów wierszy" Raymond Queneau
Jedna z najważniejszych pozycji w dorobku grupy OuLiPo.
Eksperymentalny tom poetycki, składający się z dziesięciu sonetów.
Każda ze stron, na której znajduje się wiersz, pocięta jest na paski zawierające oddzielne
czternaście wersów. Dzięki temu czytelnik może sam komponować wiersze
ciągle na nowo, w „10 do potęgi 14” kombinacjach.
Dziesięć sonetów zamienionych w "machinę do produkcji wierszy".
Komponowania można spróbować tutaj (wersja fr.-ang.)
Maze" Christopher Manson
Książka- łamigłowka (pełny tytuł brzmi: „MAZE: Solve the World's Most Challenging Puzzle”).
Każda ze stron przedstawia pomieszczenie w hipotetycznym domu, a drzwi w każdym
pokoju prowadzą do innych pokoi w tym domu. Należy dotrzeć do pokoju nr 45 (strona 45 książki),
i z powrotem do pokoju nr 1 w jedynie szesnastu krokach.
Książka zawiera także ukrytą zagadkę. Całość pomyślana jest podobnie do labiryntu.
W „Maze” można zagrać online tutaj.
"Tree of Codes" Jonathan Safran Foer
Jest jednocześnie książką artystyczną- obiektem rzeźbiarskim, jak i pełnoprawną literaturą.
Jonathan Safran Foer wziął swoją ulubioną książkę, "Ulicę Krokodyli" B.Schultza
i użył jej jako bazy, w której wycinał, aby dotrzeć do swojej własnej historii, opowiedzianej na nowo.
Tak jak tworzy się rzeźbę w kamieniu- odejmując kolejne warstwy i fragmenty bloku,
tak autor odejmował słowa z istniejącej książki, by stworzyć własną.
Praca nad książką mogła być trudniejsza, niż się wydaje. Pisanie powieści to wolność.
Wolność doboru słów, konstrukcji. W tym przypadku tworzenie było ograniczone przez coś
już istniejącego. Dodatkowo każda strona stanowiła nowe wyzwanie- zdecydowania,
które słowo jest TYM słowem, które należy wybrać i które poprowadzi wątek.
*(idea przypomina „A Humument” Toma Phillips’a, któremu jednak uważam,
bliżej do sztuki wizualnej niż literackiej)
Polecam wywiad z autorem w The New York Times.
Tajemnicza i fascynująca. Więcej na Art Finds.
"Manuskrypt Voynicha"
Pochodząca z początków XV wieku księga zawierająca rysunki i niezrozumiałe pismo,
które mimo wielu prób, do dziś nie zostało rozszyfrowane.
Nie jest znany także autor tego tajemniczego dzieła.
Księga składa się z sześciu sekcji: zielarskiej, astronomicznej, biologicznej, kosmologicznej,
farmaceutycznej i przepisów. Jej historia pełna jest luk i zagadek.
O ciekawych teoriach dotyczących manuskryptu można przeczytać tu.
Skany kart manuskryptu.
"Sto tysięcy miliardów wierszy" Raymond Queneau
Jedna z najważniejszych pozycji w dorobku grupy OuLiPo.
Eksperymentalny tom poetycki, składający się z dziesięciu sonetów.
Każda ze stron, na której znajduje się wiersz, pocięta jest na paski zawierające oddzielne
czternaście wersów. Dzięki temu czytelnik może sam komponować wiersze
ciągle na nowo, w „10 do potęgi 14” kombinacjach.
Dziesięć sonetów zamienionych w "machinę do produkcji wierszy".
Komponowania można spróbować tutaj (wersja fr.-ang.)
Maze" Christopher Manson
Książka- łamigłowka (pełny tytuł brzmi: „MAZE: Solve the World's Most Challenging Puzzle”).
Każda ze stron przedstawia pomieszczenie w hipotetycznym domu, a drzwi w każdym
pokoju prowadzą do innych pokoi w tym domu. Należy dotrzeć do pokoju nr 45 (strona 45 książki),
i z powrotem do pokoju nr 1 w jedynie szesnastu krokach.
Książka zawiera także ukrytą zagadkę. Całość pomyślana jest podobnie do labiryntu.
W „Maze” można zagrać online tutaj.
"Tree of Codes" Jonathan Safran Foer
Jest jednocześnie książką artystyczną- obiektem rzeźbiarskim, jak i pełnoprawną literaturą.
Jonathan Safran Foer wziął swoją ulubioną książkę, "Ulicę Krokodyli" B.Schultza
i użył jej jako bazy, w której wycinał, aby dotrzeć do swojej własnej historii, opowiedzianej na nowo.
Tak jak tworzy się rzeźbę w kamieniu- odejmując kolejne warstwy i fragmenty bloku,
tak autor odejmował słowa z istniejącej książki, by stworzyć własną.
Praca nad książką mogła być trudniejsza, niż się wydaje. Pisanie powieści to wolność.
Wolność doboru słów, konstrukcji. W tym przypadku tworzenie było ograniczone przez coś
już istniejącego. Dodatkowo każda strona stanowiła nowe wyzwanie- zdecydowania,
które słowo jest TYM słowem, które należy wybrać i które poprowadzi wątek.
*(idea przypomina „A Humument” Toma Phillips’a, któremu jednak uważam,
bliżej do sztuki wizualnej niż literackiej)
Polecam wywiad z autorem w The New York Times.
11 maja 2011
10 maja 2011
6 maja 2011
5 maja 2011
~~~
"Lubię w Julii jej swobodę milczenia. Możemy długo iść obok siebie,
nie rozmawiać i nie ma w tym niczego peszącego, przeciwnie,
fakt, że nie narzucamy sobie obowiązku mówienia, stwarza
między nami szczególny rodzaj zażyłości".
-Krystyna Siesicka "-?...-zapytał czas"
nie rozmawiać i nie ma w tym niczego peszącego, przeciwnie,
fakt, że nie narzucamy sobie obowiązku mówienia, stwarza
między nami szczególny rodzaj zażyłości".
-Krystyna Siesicka "-?...-zapytał czas"
4 maja 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)