ależ cudeńka! ja też zawsze staram się upiększyć wysyłane koperty, ale przed rozwinięciem skrzydeł powstrzymuje bardzo ograniczone zaufanie do instytucji poczty polskiej. niedawno zostałam przesłuchana przez Panią Z Okienka na okoliczność stempla w kształcie kartki pocztowej... ;)
Świetne!
OdpowiedzUsuńTa trzecia, kolorowa chyba najbardziej mi się podoba.
Kiedyś, wieki temu, jak jeszcze pisałam listy, robiłam podobne kopery. Nie tak piękne, ale każda była inna i jednorazowa:)
OdpowiedzUsuńcudne! :)
OdpowiedzUsuńależ cudeńka!
OdpowiedzUsuńja też zawsze staram się upiększyć wysyłane koperty, ale przed rozwinięciem skrzydeł powstrzymuje bardzo ograniczone zaufanie do instytucji poczty polskiej.
niedawno zostałam przesłuchana przez Panią Z Okienka na okoliczność stempla w kształcie kartki pocztowej... ;)
Urocze:) Już kiedyś pokazywałaś podobne. Szkoda,że tak mało teraz się pisze prawdziwych listów.
OdpowiedzUsuń