racja, ile ja mam tych pudełek i drobiazgów :P świetne fotki
Świetny pomysł! A ta mini-skarpetka jest rozczulająca:)
bardzo fajny pomysł na sesję.
Tak. I trwa w tych z pozoru zbytecznych i nic nie znaczących drobiazgach :)
piękny cytat i piękne ujęcie tych skrawków rzeczywistości - pozornie bezużytecznych. mam cichą teorię, że to właśnie z nich się składamy.
Ten wpis jest dla mnie trochę jak definicja Twojego bloga... :)
racja, ile ja mam tych pudełek i drobiazgów :P świetne fotki
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! A ta mini-skarpetka jest rozczulająca:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł na sesję.
OdpowiedzUsuńTak. I trwa w tych z pozoru zbytecznych i nic nie znaczących drobiazgach :)
OdpowiedzUsuńpiękny cytat i piękne ujęcie tych skrawków rzeczywistości - pozornie bezużytecznych. mam cichą teorię, że to właśnie z nich się składamy.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest dla mnie trochę jak definicja Twojego bloga... :)
OdpowiedzUsuń