Książki nie-do-końca-kulinarne mają tą przewagę nad zwykłymi kucharskimi,
że cieszą podwójnie- przemyconymi w tekście przepisami i całą literacką otoczką.
że cieszą podwójnie- przemyconymi w tekście przepisami i całą literacką otoczką.
"Przepisy Tatiany" Paullina Simons
"Balsam dla duszy: Książka kucharska" J.Canfield, M.W.Hansen, D.Wenworth
"Całuski pani Darling" Małgorzata Musierowicz
"Książka poniekąd kucharska" Joanna Chmielewska
"W kuchni babci i wnuczki" B.Adamczewska, B.Mellerowa
"Balsam dla duszy: Książka kucharska" J.Canfield, M.W.Hansen, D.Wenworth
"Całuski pani Darling" Małgorzata Musierowicz
"Książka poniekąd kucharska" Joanna Chmielewska
"W kuchni babci i wnuczki" B.Adamczewska, B.Mellerowa
Hmmm, no wstyd i hańba. Nie znam żadnej z nich. Nie pozostaje nic innego jak poszperać w księgarniach:)
OdpowiedzUsuńWitam,mam pytanie odnośnie książki pt "W kuchni babci i wnuczki"- wiem ,że nie pisałaś nic o sprzedaży,ale może jednak byś zechciała odsprzedać,zależy mi bardzo,więc jeśli byś nie była bardzo z nią związana to moja prośba,czy mogłabym odkupić ja od Ciebie.Danuta Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń