"Bring me the sunset in a cup"
Emily Dickinson
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
Właścicielka Pudełka
Zawartość pudełka
Archiwum Pudełka
-
►
2016
(5)
- lutego 2016 (1)
- stycznia 2016 (4)
-
►
2015
(47)
- grudnia 2015 (7)
- listopada 2015 (3)
- września 2015 (2)
- sierpnia 2015 (5)
- lipca 2015 (7)
- czerwca 2015 (1)
- maja 2015 (3)
- kwietnia 2015 (1)
- marca 2015 (3)
- lutego 2015 (7)
- stycznia 2015 (2)
-
►
2014
(56)
- grudnia 2014 (8)
- listopada 2014 (3)
- września 2014 (7)
- sierpnia 2014 (5)
- lipca 2014 (2)
- czerwca 2014 (3)
- maja 2014 (3)
- kwietnia 2014 (5)
- marca 2014 (6)
- lutego 2014 (4)
- stycznia 2014 (4)
-
►
2013
(75)
- grudnia 2013 (9)
- listopada 2013 (5)
- września 2013 (7)
- sierpnia 2013 (6)
- lipca 2013 (9)
- czerwca 2013 (4)
- maja 2013 (11)
- kwietnia 2013 (5)
- marca 2013 (7)
- lutego 2013 (1)
- stycznia 2013 (6)
-
►
2012
(107)
- grudnia 2012 (8)
- listopada 2012 (10)
- października 2012 (12)
- września 2012 (10)
- sierpnia 2012 (8)
- lipca 2012 (12)
- czerwca 2012 (3)
- maja 2012 (4)
- kwietnia 2012 (9)
- marca 2012 (7)
- lutego 2012 (12)
- stycznia 2012 (12)
-
▼
2011
(140)
- grudnia 2011 (13)
- listopada 2011 (12)
- października 2011 (11)
- września 2011 (13)
- sierpnia 2011 (12)
- lipca 2011 (9)
- czerwca 2011 (15)
- maja 2011 (15)
- kwietnia 2011 (15)
- marca 2011 (6)
- lutego 2011 (8)
- stycznia 2011 (11)
-
►
2010
(129)
- grudnia 2010 (12)
- listopada 2010 (10)
- października 2010 (16)
- września 2010 (12)
- sierpnia 2010 (8)
- lipca 2010 (11)
- czerwca 2010 (11)
- maja 2010 (11)
- kwietnia 2010 (11)
- marca 2010 (11)
- lutego 2010 (7)
- stycznia 2010 (9)
-
►
2009
(116)
- grudnia 2009 (10)
- listopada 2009 (7)
- października 2009 (10)
- września 2009 (9)
- sierpnia 2009 (7)
- lipca 2009 (10)
- czerwca 2009 (13)
- maja 2009 (18)
- kwietnia 2009 (24)
- marca 2009 (8)
Zaglądają do pudełka :
My blog is carbon neutral
Kliknij i nakarm zwierzaka ze schroniska
Art Finds - Blog o sztuce
Projekt "Cup Collect"
aaach....
OdpowiedzUsuńWiesz, patrząc na to zdjęcie tak intensywnie włączył mi się obraz jesiennych Mazur, grubego swetra, kaloszy, poranka pachnącego mrozem i gorącego kubka kawy w ręce. Ależ mi się tego zachciało!!!! :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię tutaj zaglądać! Piękne zdjęcie. I słowa, w sam raz na dzisiejszy dzień.
OdpowiedzUsuńTak, ja też poproszę:) A czy mgiełka pary z mojego zachodu może być herbaciana? :)Pozdrawiam wieczornie:)
OdpowiedzUsuńCzuję zapach kawy i powiew jesiennego powietrza.I tęskno mi za spokojem i błogim lenistwem :)
OdpowiedzUsuńpo raz niewiemktóry upiększasz mój dzień.
OdpowiedzUsuńDoskonale łączysz zdjęcia i słowa!
OdpowiedzUsuń